Geoblog.pl    g    Podróże    Azja Południowo - Wschodnia 2010    Bangkok - troche o miescie
Zwiń mapę
2010
30
sie

Bangkok - troche o miescie

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13362 km
 
Jak juz wczesniej wspomnialem postaram sie przyblizyc troche to wielkie miasto.
Najpierw to co najwazniejsze, a pozniej troche informacji uzytkowych.


Atrakcje Bangkoku:

Khao San road - targ w dzielnicy Banglamphu - obecnie centrum turystyczne calego swiata. Mozna tutaj znalezc guesthouse, zjesc za grosze, kupic wszystko co niezbedne do podrozowania od ubran i plecaka po bilety autobusowe i lotnicze, liczni krawcy, prostytutki, stragany ze wszystkim lacznie z kalifornijskim prawem jazdy i dyplomem Sorbony. Zdecydowanie must see!!!

Royal Palace - trzeba zobaczyc przynajmniej raz

Wat Pho - najwiekszy lezacy budda w okolicy, najciekawsze sa chyba jego stopy
Po drugiej stronie rzeki jest Wat Arun, jedna z najbardziej rozpoznawalnych swiatyn w Tajlandii.

Golden Mountain - swiatynia na wzgorzu - piekny widok na miasto.

Wszystkie powyzsze obiekty znajduja sie w nieduzych odleglosciach i mozna sie do nich wybrac piechota.

Lumphini Park - najladniejszy park w miescie - w okolicy dzielnicy Silom i Chit Lom. Piekne miejsce, zeby chwile odpoczac od miejskiego zgielku, jest tam silownia, liczne laweczki i niestety od jakiegos czasu zakaz picia alkoholu.

Bayioke Sky Tower - najwyzszy hotel w miescie - kolo 80 pietra ma taras widokowy, najpiekniejszy widok na bangkok noca, wstep 250thb

Dusit Zoo - nie reprezentuje soba raczej nic specjalnego, ale mozna sie tam wybrac z braku ciekawszych alternatyw - wstep 100thb, dla dzieci 50thb

Zakupy:
Chatuchak weekend market - zdecydowanie przereklamowany - sprzedawcy w ogole nie chca sie targowac, maja wszystko to samo co w innych miejscach w miescie tylko w ilosci 10 razy wiekszej, ceny identyczne mozna osiagnac w okolicach Khao San, po dluzszym targowaniu

China Town - dzielnica Yaovarat - w zasadzie od rana do wieczora jest tam targ na ktorym mozna dostac wszystko, a przede wszystkim pierwszorzedne chinskie jedzenie

Night Market - obok Lumphini Park - ceny dosyc dobre, bardzo duzy wybor, odbywa sie codziennie, zdecydowanie polecam

BACC - Bangkok Art and Culture Center - na przeciwko MBK, mozna tu dostac dziela sztuki artystow tajskich, niepowtarzalne produkty, w dosyc przystepnych cenach

MBK - wielkie centrum handlowo- uslugowe, mozna tu zjesc, rozerwac sie i kupic doslownie wszystko - w zaleznosci od pietra dostepne sa wszelkie produkty, na 2 pietrze znajduje sie takze cos w rodzaju bazaru

Okolice Siam Square i Chit Lom liczne centra handlowe z wszelkimi zachodnimi markami.

Impreza:
Patpong - w dzielnicy Silom - to miejsce jest juz legendarne, mozna je porownac z dzielnica czerwonych latarnii w Amsterdamie. Oprocz targu znajduja sie tam liczne night cluby, strip cluby i w okolicy domy publiczne, w ktorych kazdy znajdzie cos dla siebie. Ping Pong show jest domena tego miejsca, ale nalezy uwazac, bo kazdego turyste staraja sie oszukac.

Sukhumvit soi 7 - trzeba pojechac i zobaczyc na wlasne oczy, nie lubia za bardzo zdjec.

Khao San rd - tutaj impreza trwa do kolejnego dnia, w klubach, na ulicy doslownie wszedzie, nalezy uwazac na LadyGirls, najczesciej nie mozna odroznic kobiet od mezczyzn

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
g
zwiedził 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 29 wpisów29 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
05.07.2010 - 31.08.2010