Przygotowania

Opisze tutaj troche przydatnych rzeczy do zalatwienia przed wyjazdem, troche cen i stron z ktorych korzystalem.
Moja podroz zaczela sie 6.07.2010 i skonczyla 31.08.2010.

Budzet, nie liczac biletu i szczepien, wyniosl 3700zl.

1. Przelot
Najtanszy bilet jaki udalo sie znalezc byla oferta Aerosvitu - Warszawa - Kiev - Bangkok.
2 tygodnie przed wylotem bilet kosztowal 2050zl, kupowany bezposrednio przez strone linii lotniczych Aerosvit. Z moich obserwacji wynika, ze te linie nie do konca dzialaja zgodnie z powszechnym schematem im wczesniej przed wylotem tym taniej, wiec za ten sam lot 2 miesiace wczesniej mozna bylo zaplacic 2500zl.
Rownie dobra oferte mialy linie lotnicze Blu express ( www.blu-express.com ) 349euro z Rzymu lub Mediolanu do Bangkoku.

2. Wizy
Wiza tajska - akurat byla darmowa i ten stan pewnie jeszcze troche sie utrzyma. W Warszawie w 2 dni dawali wize na 4 wjazdy.
Wystarczy 1 zdjecie, wniosek i paszport wazny przez 6 miesiecy od planowanego wjazdu.

Lecac do BKK byla to jedyna wiza jaka wyrobilem w Polsce, daje to duze pole manewru z trasa. A w okolicznych panstwach tylko do Wietnamu i Birmy nie mozna dostac wizy on arrival. Wize wietnamska mozna wyrobic w Warszawie, a birmanska w Berlinie.

Wiza Kambodzanska - kilku ludzi ktorych spotkalem zrobilo e-vise za 25 USD. Ja uwazam to za zbedne, na granicy mozna wyrobic wize za 20USD, celnicy oczywiscie chca lapowke, zwykle w wysokosci 100THB, ale po 3 minutach upierania sie, moga sie bez niej obejsc. Najlepiej zaplacic za wize w USD, bo inaczej przelicznik jest mocno specyficzny i moze wyjsc 30USD w przeliczeniu.
Nalezy miec ze soba zdjecie i paszport, wniosek daja na miejscu. Wiecej informacji na temat przekraczania granicy Aranyapratchet - Poipet znajduje sie w dalszej czesci bloga.

Wiza Laotanska - Na granicy kosztuje 30USD dla obywateli polskich, za przekroczenie granicy w niedziele i swieta dodatkowy 1usd.
Wymagane 1 zdjecie. I 3 kartki do wypelnienia.


3. Szczepienia
Przed wyjazdem zrobilem nastepujace szczepienia:
WZW A
WZW B
Dur brzuszny
Tezec i blonnica

Wszystkie mozna zrobic w Wojewodzkiej Stacji SANEPIDu.
Polio mialem wczesniej, ale tez moze byc przydatne.

4.Przewodnik
Korzystalem z Lonely Planet South-East Asia on a shoestring edycja marzec 2010. Z czystym sercem moge powiedziec, ze jest to najgorszy przewodnik jaki do tej pory mialem. Wszedzie literowki, mapy bardzo kiepskie, informacje nieprawdziwe w bardzo duzej mierze nieaktualne.
Poprzestalem na starej metodzie darmowej mapy i wypytywania lokalnych.

5. Antymalaryki
Postanowilem nie stosowac. Komary jakos mnie nie chcialy gryzc, a po zastosowaniu repelentu z duza iloscia DEET juz w ogole mnie dla nich nie bylo.

Komentarze (0)